Masz zielony plan i chcesz stworzyć swoją własną pracownię projektowania ogrodów od zera.

Wiesz już, pod jaką nazwą chcesz działać i wstępnie masz zaplanowany wizerunek Twojej marki. Masz plan, kiedy chcesz zacząć działać. Przychodzi czas na najmniej fascynujący etap, a mianowicie formalności.

Zanim jednak zbierzesz się w sobie, aby pokonać urzędowe sprawy, czeka Cię kilka ważnych decyzji. 

 

Czas na formalności…

Ten artykuł to drugi z serii “Od zera do pracowni projektowania ogrodów”. 

Czego dowiesz się z tej części? 

5. w jakiej formie możesz prowadzić działalność? 

6.  jaką wybrać formę opodatkowania? 

7. VAT czy nie VAT?

8.  Jak formalnie założyć firmę?

Linki do pozostałych części tej serii artykułów znajdziesz na końcu tekstu. 

5. W jakiej formie prawnej chcesz prowadzić swoją pracownię projektowania?

Jak zapewne wiesz, założenie działalności gospodarczej wiąże się z konkretnymi kosztami jej prowadzenia, a największym obciążeniem dla przedsiębiorcy jest niewątpliwie ZUS. W dodatku, niczym Buka w Muminkach, wielkimi krokami zbliża się Nowy Ład, i na razie niewiele wiadomo, ale nie ma wątpliwości, że obciążenia dla przedsiębiorców będą tylko rosnąć. 

Na co w takim razie zwrócić uwagę? 

Przede wszystkim, aby wybrać taką formę prowadzenia działalności i rozliczania się z fiskusem, która będzie dla Ciebie wygodna, nie będzie Cię ograniczać, a także jest dla Ciebie najlepsza, ze względu na ponoszone koszty. 

Jak wybrać formę dla siebie? 

Ważne tutaj będzie, jaki planujesz model biznesowy. Czy będziesz oferować jedynie usługi projektowe? Czy planujesz również oferować usługi wykonawstwa? Będziesz działać solo czy rozważasz docelowo zatrudnienie pracownika/ów? Odpowiedzi na te pytania są bardzo ważne. Na potrzeby artykułu załóżmy jednak najczęstszy i najbardziej popularny wariant, czyli działam solo, nikogo nie zatrudniam i oferuję usługi projektowania. Tylko i aż. 

Na początek…

Jeśli pracujesz gdzieś na etacie i planujesz przejść na swoje, możesz przecież zacząć działać z marszu. Jeśli jesteś pełnoetatowym pracownikiem, zakładając jednoosobową działalność gospodarczą, zapłacisz jedynie składkę zdrowotną (Buka mówi, że od Nowego Roku jej wysokość będzie zależna od uzyskiwanych dochodów, ale na razie niewiele wiadomo). Do tego oczywiście podatek dochodowy, ale cóż, życzymy Ci jak najwyższych podatków, bo znaczą one nie mniej nie więcej, tylko, że osiągasz przychody. 

W tym scenariuszu, w pewnym momencie zapewne zechcesz porzucić etat i działać na większą skalę. Co wtedy? 

Czy muszę zakładać jednoosobową działalność gospodarczą?

Nie. Jest to tylko jedna z opcji. Inne możliwości:

A. na początek działalność nierejestrowana.

Działasz legalnie, ale nie rejestrujesz firmy. Będzie to jednak o tyle trudne, że limit miesięcznych przychodów z działalności nierejestrowanej w 2021 roku wynosi 50% minimalnego wynagrodzenia, zatem 1400 zł. Po przekroczeniu tej kwoty należy założyć firmę. Może jednak jakieś pierwsze projekty, jeśli rozbijesz płatność: 50% zaliczki w jednym miesiącu, końcowe rozliczenie w kolejnym, zdołasz zrobić w ramach tej formy działania. Dlatego jest to rozwiązanie, ale na krótką metę.

B. umowa o dzieło.

Nie ma wątpliwości, że projekt ogrodu jest dziełem. Spełnia wszelkie przesłanki. Czy możesz pierwsze projekty zrobić na taką umowę? Możesz. Minusy? Twój klient musi wystawić Ci PIT.

Oczywiście, możesz go przygotować za niego.

Co w tym złego? Niby nic.

Ale czy działanie w taki sposób buduje wizerunek Twojej firmy, jako profesjonalnej i ogarniętej?

Pozostawiam Ci to pytanie do rozważenia.

Kolejny minus jest taki, że to również jest rozwiązanie na krótką metę. Po pierwsze, nasz kochany Ustawodawca za umowy o dzieło również się zabiera i chce je ozusować. Po drugie, jeśli wszystko pójdzie po Twojej myśli (a czemu miałoby być inaczej), umów będzie więcej, a jeśli nie pracujesz nigdzie indziej na etacie- Panowie w garniturach lub Panie w garsonkach z odpowiednich instytucji mogą Ci zarzucić, że tak naprawdę prowadzisz działalność gospodarczą, ale chowasz się za umowami o dzieło, unikając obciążeń wynikających ze składek.

W takiej sytuacji, mogą Cię nie tylko zmusić do założenia JDG, ale również do opłacenia miesięcy składek, kiedy ich zdaniem prowadziłaś/eś nieformalnie działalność.

Wniosek: możesz zrobić kilka pierwszych projektów na umowę o dzieło, ale potem musisz wybrać konkretną ścieżkę sformalizowania swojej działalności. Inaczej ponosisz spore ryzyko.

C. inkubator przedsiębiorczości.

Kiedy sama zaczynałam takiej opcji nie było, a jest to bardzo ciekawe rozwiązanie. Jak to działa? Inkubator to fundacja, która na podstawie umowy współpracy użycza Ci osobowości prawnej.

Nie masz formalnie firmy. Współpracujesz z Inkubatorem na podstawie umowy o dzieło lub zlecenie.

Umowy z Twoim kontrahentem podpisuje fundacja, ale widnieje na nich informacja o Tobie. Co dalej? Działasz w pełni samodzielnie. Wystawiasz fakturę za usługę, a zarobione pieniądze wypłacasz ze swojego subkonta na podstawie umowy o dzieło.

Nie musisz płacić ZUS-u, ale możesz dobrowolnie odprowadzać składkę na ubezpieczenie zdrowotne i społeczne.

Z inkubatorów może skorzystać każdy, nie ma ograniczeń ze względu na wiek czy status studenta.

To tylko podstawowa “funkcjonalność” współpracy z inkubatorem. W ramach działania w ekosystemie inkubatora masz często możliwość korzystania z biura co-workingowego (tak! to oznacza, że widujesz innych ludzi!), szkoleń, doradztwa biznesowego i księgowego i wielu innych. A to wszystko za jakieś 300 zł miesięcznie? Brzmi, jak bajka dla freelancera.

Dowiedzieć się więcej możesz np. tutaj.  

Wiem, że ograniczeniem jest na przykład to, że nie odliczysz sobie firmowych kosztów. Ale prowadząc działalność projektową mamy niewielkie koszty bieżące, więc jest to przełknięcia. To rozwiązanie mnie zachwyca tym, że jest proste, tanie, ale bezpiecznie i pozwala działać w pełni legalnie.

Jakbym miała się bawić w podpisywanie umów o dzieło z klientami albo działać w ramach inkubatora- nie zastanawiałabym się zbyt długo. Na podobnej zasadzie działa popularny portal UDEMY. To też jest opcja.

Czy to nieprofesjonalne, działać w ramach inkubatora, który będzie przecież na fakturze dla klienta? 

Moim zdaniem nie, a w dodatku wypada to super profesjonalnie w porównaniu z działaniem na podstawie umów o dzieło

D. inna forma prowadzenia działalność- na przykład spółka z ograniczoną odpowiedzialnością. 

Prowadzenie działalności w ramach spółki jest bezpieczne i wbrem mitom niskokosztowe. Kiedy warto i czy warto? Po pierwsze, musisz mieć wspólnika. I mama albo ciocia, mające jeden procent udziałów w spółce, to nie jest rozwiązanie. Można co prawda założyć spółkę samodzielnie, nie mając wspólników, ale wiąże się to z koniecznością odprowadzania pełnego ZUS-u, więc cała zabawa traci sens. Kolejna rzecz to księgowość.

Dla spółek obowiązkowa jest pełna księgowość. To dużo bardziej skomplikowane niż przy JDG, więc koszty księgowej co miesiąc będą wyższe.

Niekoniecznie jednak bardzo duże. Internetowe biura księgowe, przy prostej spółce z niewielką miesięczną liczbą faktur to koszt 400-500 zł netto.

Prowadzenie spółki wiąże się z całkiem innym system rozliczania się i zarabiania. Zarabia spółka, a nie Ty.

Aby mieć pieniądze na koncie- na chlebek, waciki i rachunki, musisz pieniądze ze spółki otrzymać- mieć z nią umowę o pracę (drogo), umowę z powołania (np. pobierać comiesięczne wynagrodzenie z tytułu powołania i pełnienia funkcji prezesa, nie jest to stosunek pracy) czy podpisać umowę zlecenie lub dzieło na konkretną usługę.

Nie będę wchodzić w szczegóły, ale to, co ważne, spółka jest dużo bardziej bezpieczną formą prowadzenia firmy (nie ryzykujesz prywatnym majątkiem), wymaga więcej wiedzy i zachodu w codziennym załatwianiu spraw, ale nie jest to jakaś wiedza tajemna i nie musisz być geniuszem finansów, aby to ogarnąć.

Jeśli z jakichś przyczyn inkubator nie jest dla Ciebie, a działalność gospodarcza to zbyt duże koszty- spółka z o.o. może być dla Ciebie dobrą formą prowadzenia działalności, więc zachęcam do zgłębienia tematu.

23

6. Jaką wybrać formę opodatkowania?

Forma prowadzenia działalności to ważna kwestia, ale jest jeszcze druga, równie ważna, czyli forma opodatkowania. Masz kilka opcji. 

Ryczałt

Podatek ryczałtowy to podatek przychodowy. Co to oznacza? Nie księgujesz żadnych kosztów, płacisz ryczałt od osiągniętych dochodów. W jakiej wysokości? Projektant ogrodów to tzw. “wolny zawód”. Dla takowego stawka ryczałtu wynosi 17%. Plusem ryczałtu jest to, że księgowość jest banalnie prosta. Minusem na pewno to, że nie odliczysz kosztów, więc jeśli przyjdzie ten dzień, gdy kupisz komputer czy oprogramowanie za kilkanaście tysięcy złotych, inwestycja taka nie pomniejszy Twoich podatków. 

Podatek liniowy lub skala podatkowa

To kolejne dwie opcje, jakie masz, aby rozliczać się z fiskusem. Nie będę się zbytnio rozwodzić nad tematem, gdyż kiedy to piszę, Rząd planuje wprowadzenie zmian w systemie podatkowym, w ramach Nowego Ładu. A więc, cokolwiek tu napiszę, może już za chwilę nie być aktualne. 

Chcę Ci tylko doradzić coś, w związku z tym tematem.

Pewnie rozważasz skorzystanie z usług księgowych.

I świetnie. Chcę Cię uczulić, że Księgowa/y- są od księgowania 🙂

Jeśli potrzebujesz precyzyjnej i wnikliwej pomocy związanej z wyborem dobrej dla Ciebie formy opodatkowania i prowadzenia działalności- udajesz się do doradcy podatkowego. Jeśli będziesz mieć jakieś wątpliwości, skorzystaj z takiej pomocy,  a gwarantuję, że będziesz spokojniej spać. 

7. VAT czy nie VAT? 

Kiedy jesteśmy przy podatkach, nie sposób nie wspomnieć o VAT. Czy musisz być VAT-owcem? Nie. Działalność projektowa czy wykonawstwo ogrodów- nie są przez ustawodawcę umieszczone w katalogu działalności obligatoryjnie VAT-owych. To dobra wiadomość. Ale haczyki są dwa. 

Pierwszy- nie musisz być VAT-owcem w ramach zwolnienia podmiotowego z VAT, które jednak przestanie Cię obowiązywać, gdy przekroczysz 200.000 zł przychodu ( nie dochodu) rocznie. Warto o tym wiedzieć, choć szczerze, osiągnięcie w pojedynkę takich przychodów z działalności projektowej, jest bardzo trudne.

Haczyk numer dwa- “doradztwo”. Usługi “doradcze” są obligatoryjnie objęte podatkiem VAT. Skąd te cudzysłowy? Stąd, że Ustawodawca nie precyzuje katalogu działalności “doradczych”. Najprawdopodobniej jednak, wystawienie jednej faktury na “konsultacje”, które są logicznie myśląc “usługą doradczą”, sprawia, że trafiasz do zaszczytnego grona VAT-owców, na zawsze! Tak. To ważne. O tyle, o ile raz w roku możesz zmienić formę opodatkowania, o tyle “wejście” na VAT powoduje, że zostajesz na nim już na wieki wieków. 

A możesz sobie być VAT-owcem, jeśli masz taką ochotę? 

Możesz. 

Jak więc podjąć decyzję, czy ma to dla Ciebie sens? 

Zastanów się, kim będzie Twój docelowy klient. Jeśli będą to osoby prywatne, nie przedsiębiorcy, będą Ci wciąż powtarzać, że faktura jest im niepotrzebna.

W istocie tak jest. Nie wrzucą jej w żadne koszty, nie odliczą VAT’u. Klienta prywatnego nie interesuje netto/brutto, lecz jaka jest końcowa kwota, którą musi Ci zapłacić. Jeśli Twój klient jest w stanie wydać na projekt ogrodu powiedzmy 8.000 zł, tyle chce widzieć na fakturze. Jeśli jesteś VAT-owcem, Twój klient chce dostać fakturę na 8.000 zł brutto, a więc dla Ciebie cena Twoje usługi wynosi tak naprawdę o 23% mniej.

Jeśli będziesz pracować głównie dla klientów prywatnych, zwolnienie z VAT pozwoli Ci tak naprawdę być bardziej konkurencyjnym dla swoich klientów. Projektowanie ogrodów to działalność  o niskich kosztach, więc na tym, że nie odliczysz VAT’u od ryzy papieru do drukarki i nowego krzesła do biurka, w końcowym rozrachunku niewiele stracisz. 

Co innego, jeśli chcesz pracować głównie z klientami biznesowymi i przedsiębiorcami.

Z ich punktu widzenia faktura bez VAT nie jest korzystna, bo nie mogą VAT-u wrzucić w swoje koszty. Kolejna kwestia, że jeśli myślisz o tym, aby nie tylko projektować, ale również realizować ogrody- VAT może być dla Ciebie lepszym rozwiązaniem. Wszystkie materiały, np. do budowy instalacji nawadniania czy rośliny, będziesz przecież kupować z podatkiem VAT. 

Kiedy już tak przynudzam w kwestiach księgowych, pozostaje ostatnia rzecz- kasa fiskalna.

Czy musisz ją mieć?

Nie, jeśli wszystkie płatności będziesz przyjmować bezgotówkowo.

Innymi słowy, jeśli wszyscy Twoi klienci będą płacić Ci przelewem bankowym, i bez problemu będziesz w stanie przyporządkować każdą zaksięgowaną płatność do faktury, nie musisz mieć kasy fiskalnej. Jeśli nie chcesz mieć kasy fiskalnej- płatności gotówką nie wchodzą w grę.

Mam nadzieję, że jeszcze czytasz i te informacje Cię nie przygniotły na tyle, że porzucasz pomysł założenia swojej działalności. Piszę o tym, ponieważ to ważne decyzje. A najlepiej od początku działać świadomie, obniżać koszty, ograniczać ryzyko i budować swoją markę bezpiecznie i strategicznie 🙂 

Masz wątpliwości? Tutaj znajdziesz interpretację podatkową, dotyczącą VAT dla usług projektowych. 

23

8. Jak formalnie założyć swoją firmę?

To akurat bułka z masłem. Formalności związane z założeniem jednoosobowej działalności gospodarczej załatwisz w Urzędzie Gminy- możesz to zrobić osobiście, ale również online, jeśli masz podpis kwalifkowany. Również założenie spółki z ograniczoną odpowiedzialnością załatwisz online, w systemie eKRS. Ten proces trwa jednak dłużej. 

Jakąkolwiek formę wybierzesz, musisz składając odpowiedni wniosek wskazać PKD- kody działalności, jaką będziesz prowadzić. 

Kody PKD dla projektanta ogrodów:

74.10.Z – Działalność w zakresie specjalistycznego projektowania

81.30.Z – Działalność usługowa związana z zagospodarowaniem terenów zieleni

71.11.Z – Działalność w zakresie architektury

Jakie inne formalności musisz załatwić? 

  • rejestracja w ZUS
  • założenie konta bankowego- osobny rachunek bankowy do prowadzenia działalności ułatwia prowadzenie działalności, choć nie jest obowiązkowy, i teoretycznie możesz korzystać z prywatnego konta (przy JDG), 
  • wybór programu do wystawiania faktur- niektóre konta bankowe mają wbudowaną możliwość korzystania z oprogramowania księgowego. Jeśli Twoje konto bankowe Ci tego nie umożliwia, znajdziesz wygodne aplikacje online, w których wystawisz faktury, zrobisz budżet i zaplanujesz wydatki. Mamy dobre doświadczenia z Fakturownia. 
  • wyrobienie pieczątki- nie musisz mieć pieczątki firmowej, nie ma takiego prawnego wymogu. Może Ci się ona jednak czasem przydać. 
  • zgłoszenie się w US jako płatnik VAT- jeśli tak zdecydujesz. 

Iza Kaczmarek

Kilka TIP’ów do tej częśći artykułu: 

  • wybierz taką formę prowadzenia działalności, aby działać bezpiecznie i nie ponosić niepotrzebnego ryzyka, 
  • formę opodatkowania możesz zmienić raz w roku, ale jeśli raz zostaniesz VAT’owcem, zostajesz nim na wieki wieków, 
  • nie musisz posiadać kasy fiskalnej, ale wszystkie rozliczenia w Twojej firmie muszą odbywać się elektronicznie (klient nie może Ci płacić gotówką), 
  • formalności związane z założeniem firmy to pestka, 
  • jeśli masz wątpliwości co do tego, jaka forma prowadzenia działalności i opodatkowania jest dla Ciebie odpowiednia, skonsultuj się z doradcą podatkowym (nie księgową).

W pozostałych częściach artykułu znajdziesz kolejne podpowiedzi, jak stworzyć swoją pracownię projektowania ogrodów.

Czytaj dalej- część 3. Ile kosztuje założenie pracowni projektowania ogrodów? 

Warto zajrzeć: 

W pozostałych częściach artykułu znajdziesz kolejne podpowiedzi, jak stworzyć swoją pracownię projektowania ogrodów.

Pozostałe części artykułu:

Część 1. Jak zacząć? 

Część 2. Czas na formalności

Część 2. Koszty założenia pracowni projektowania ogrodów

 

.

0 komentarzy

Funkcja trackback/Funkcja pingback

  1. Jak stworzyć pracownię projektowania ogrodów od zera? - część 1. - BEZ OGRÓDEK - […] Czytaj dalej- część 2. Czas na formalności […]
  2. Jak stworzyć pracownię projektowania ogrodów od zera? - część 4. - BEZ OGRÓDEK - […] Część 2. Czas na formalności […]
  3. Jak stworzyć pracownię projektowania ogrodów od zera? - część 3 - BEZ OGRÓDEK - […] Część 2. Czas na formalności […]

Wyślij komentarz