9. Ile kosztuje założenie swojej pracowni projektowania ogrodów?
Zastanawiając się nad kosztami, musimy określić, czego tak naprawdę potrzebujesz?
Zacznijmy od planu minimum.
- Oprogramowanie wspomagające projektowanie
- Komputer do pracy (do projektowania, ale również na spotkania z klientami)
- Strona internetowa
Tak! Tylko tyle.
Oczywiście, potrzeby są dużo większe, a apetyt rośnie w miarę jedzenia, ale z takim zestawem jesteś w stanie ruszyć.
Jakie to są koszty?
Komputer i oprogramowanie to nierozerwalny duet. Jeśli od początku chcesz pracować na programach z wyższej półki, wiadomo, że i komputer musi być dobrej klasy, aby te programy “uciągnąć”.
Jaki program wybrać?
To temat na osobny artykuł, i tak się składa, że już się taki na naszym blogu znajduje i możesz do niego sięgnąć nawet teraz. (LINK).
I ja i Żania zaczynałyśmy od programu Realtime Landscape Architect. Amerykański kombajn, w naprawdę dobrej cenie, i z dość dużymi możliwościami, choć zapomnij o fotorealistycznych wizualizacjach. Nadal mam sentyment do tego programu, choć przesiadłam się na zestaw Sketchup+ Lumion.
Uważam, że RLA to świetne narzędzie, zwłaszcza, jeśli dopiero zaczynasz. Stresu jest na początku sporo, samo projektowanie nie idzie na początku łatwo, więc fajnie, jeśli program jest prosty i faktycznie Cię w projektowaniu wspiera.
Jeśli na początku będziesz mieć trudności i wyzwania i związane stricte z projektowaniem i z obsługą oprogramowania, niepotrzebnie będziesz się denerwować, co skutecznie obniży Twój poziom endorfin i niepotrzebnie podetnie skrzydła. Po co ma być trudniej, skoro może być łatwiej?
Jeśli jesteś osobą “lotną” w technologii, śmiało sięgnij po narzędzia takie jak np. Sketchup, Arcadia, Archicad czy bardziej popularny Vectorworks.
Twoje potrzeby to zarówno praca w 2D (przy sporządzaniu rzutów, kładów, planów) i 3D (tworzenie wizualizacji). Czy wybierzesz jeden program, obsługujący te potrzeby (np. Vectorworks) czy postanowisz pracować w dwóch czy nawet trzech programach (CAD do pracy 2D, 3D do modelowania i dodatkowo silnik renderujący)- to zależy nie tylko od Twojej zdolności przyswojenia wiedzy dot. obsługi programów, ale też budżetu na tą inwestycję.
Słowo “inwestycja” pojawia się nie bez powodu. To nie wydatek, lecz inwestycja, dzięki której będziesz zarabiać i to wielokrotnie więcej, niż wynoszą koszty zakupu oprogramowania.
Warto to więc dobrze przemyśleć i dopasować zestaw do swoich potrzeb. Jeśli zaczniesz działać konkretnie i dobrze wycenisz swoje projekty, poniesione koszty zwrócą Ci się po kilku wykonanych projektach.
Jakie są więc koszty zakupu oprogramowania?
Możesz zacząć od RLA (to wydatek rzędu 2500 zł), czy Arcadii BIMS (około 3000-4000zł, zależnie od wersji). Dobrym początkiem jest też Sketchup, którego roczna subskrypcja kosztuje ok. 2100 zł na rok. Rendery możesz wykonać w darmowym Blenderze albo zlecić komuś, kto wykonuje je w Lumionie. To dobry model na początek, a praktycznie nikt z takiej możliwości nie korzysta.
10. A jaki komputer?
Jestem fanką komputerów stacjonarnych, chociaż pierwsze 4 lata pracowałam na laptopie. Kiedy przesiadłam się na moją “stację”, mój kręgosłup odpoczął, kark się wyprostował, a oczy były zachwycone, widząc wszystko wyraźnie na 26- calowym ekranie.
Stacjonarny komputer to stabilny w działaniu partner w biznesie. Z możliwością rozbudowy. W każdej chwili mogę dołożyć mu drugą kartę graficzną czy zmienić procesor na szybszy i bardziej wydajny. Gdzie kupić stacjonarny komputer?
Np. na Komputronik dobierzesz wszystkie podzespoły i zamówisz dla siebie specjalnie skonfigurowany zestaw. Co będzie tutaj ważne? Na pewno karta graficzna- zdecydowanymi faworytami są karty z rodziny NVIDIA. Im lepsza, tym lepiej. Oczywiście, im lepsza, tym droższa :). Poza tym, dobry procesor i monitor o dużej przekątnej i dobrej rozdzielczości (4K)- z takim wyposażeniem można działać śmiało i zuchwale.
Podobnych możliwości konfiguracji sprzętu nie masz decydując się na laptopa.
Czy laptop jest w ogóle potrzebny? Kiedy jadę do klientów, na budowę, potrzebuję narzędzia, które pozwoli mi pokazać Inwestorom rysunki, wizualizacje. Pokazać! Nie projektować przy nich, ani wprowadzać zmiany z klientami zerkającymi przez ramię. Laptop jest więc potrzebny, ale nie potrzebujesz niczego wypasionego, aby pokazać klientom wizualizacje w formacie jpg czy png. W zasadzie do prezentowania wizualizacji wystarczy nawet tablet.
Jeśli jednak zdecydujesz się na laptopa do pracy, szukaj wśród “gamingowych” propozycji. To mocne graficznie i obliczeniowo komputery, które nadają się do renderowania wizualizacji. Przekątna 17 cali sprawi, że praca będzie wygodna, ale oczywiście sprawi również, że będzie co dźwigać 🙂 Taki komputer sporo waży, więc ciągłe noszenie go ze sobą może być wyzwaniem.
Ile kosztuje ta przyjemność?
Tak naprawdę koszty są bardzo podobne. Aby kupić laptopa czy komputer stacjonarny o podobnych parametrach, odpowiednich dla projektanta ogrodów, trzeba się liczyć z wydatkiem około 6000-9000 zł. Do komputera stacjonarnego, który jest nieznacznie tańszy, musisz kupić również monitor, co sprawia, że koszty jednego i drugiego rozwiązania będą podobne. Koszty będą większe, jeśli marzy Ci się nadgryzione jabłuszko.
Jeśli z jakichś powodów zależy Ci na mobilności i skłaniasz się do zakupu laptopa, pamiętaj, że możesz do niego podłączyć zewnętrzny monitor i klawiaturę, co zdecydowanie poprawi Ci komfort pracy na długie biurowe dupogodziny.
Strona internetowa
W planie minimum, z ograniczonym budżetem, na początek, wymieniłam stronę internetową.
Dlaczego?
Świat jest online, klienci też są online i właśnie w sieci szukają projektanta, czyli Ciebie! No to musisz w tej sieci być! Jeśli otwieralibyśmy butik z koktajlowymi sukienkami, zwrócilibyśmy szczególną uwagę na witrynę sklepu- aby była piękna, przyciągała uwagę i komunikowała potencjalnym klientom, co znajdą w naszym sklepie, w jakiej cenie, i czemu warto do nas zajrzeć.
Witryna sklepowa jest zaproszeniem do wejścia do środka, a po wejściu szanse rosną, że potencjalna klientka zakocha się w jakiejś z cekinowych sukienek. Twoja strona internetowa również jest zaproszeniem.
A zgodzisz się ze mną, że skoro zaczynasz, zaproszenie klientów do współpracy jest bardzo ważne i nie ma co z tym czekać. Tak, wiem, że pewnie nie masz dziesiątek wizualizacji i rysunków, tylko kilka, ale to nie może Cię powstrzymać przed ruszeniem do świata.
Strona internetowa, kropka.
Pokaż to, co masz najlepszego i nie chowaj swojej oferty w jakiejś głęboko ukrytej zakładce. To nie jest czas na skromność.
Aby zacząć działać, trzeba zacząć działać- odważnie wyjść do świata i zaprezentować się z jak najlepszej strony. Fake it till you make it 🙂 W pewnym momencie wszystko będzie prostsze i naturalne. Ale żeby tam dotrzeć, trzeba zrobić te pierwsze trudne kroki.
Jak się do tego zabrać?
Oczywiście zrobienie strony internetowej możesz zlecić. Jakie to będą koszty?
Mogą być bardzo różne. Prostą stronę na WordPress’ie z gotową skórką możesz zamówić już za 1500- 3000 zł. Da się to ogarnąć samodzielnie?
Da się. Jak to sobie uprościć? Samo postawienie strony na WordPressie nie jest trudne, ale ten techniczny początek możesz zlecić, np. ZENBOX, który jest dostawcą hostingu.
Będziesz potrzebować oczywiście również domeny, czyli adresu Twojej strony w sieci. Kupując domenę i hosting, dorzuć do koszyka certyfikat SSL– dzięki temu Twoja strona będzie witryną bezpieczną. Po co Ci to? Przecież nic nie sprzedajesz, ani nie przyjmujesz płatności…
Z prostego powodu- witryny z certyfikatem SSL lepiej pozycjonują się w Google. Domena, hosting, serwer, certyfikat SSL- wiem, że to może brzmieć jak jakaś “abrakadabra”, więc tak jak napisałam powyżej, zleć to komuś i nie baw się w informatyczne czary mary. Koszty to kilkaset złotych.
Samodzielne budowanie strony internetowej nie jest może najłatwiejsze, ale też nie jest trudniejsze niż zaprojektowanie ogrodu w stylu francuskim dla Inwestora z Holandii, który ma włoskie korzenie i uwielbia podróże do Norwegii (historia prawdziwa).
Silnik WordPressa, a do tego skórka, czyli tzw. “theme”, koniecznie z jakimś builderem (wbudowanym edytorem)- pozwolą Ci stworzyć stronę internetową, nawet jeśli HTML i CSS brzmią dla Ciebie jak nazwy chińskiej zupki.
Wiem, bo tam byłam. Masa tutoriali w sieci ułatwia sprawę. Świetnym “theme’em”, który jest naprawdę łopatologiczny w użyciu, a daje ogromne możliwości tworzenia stron bez pisania kodu, jest Divi od Elegant Themes, który możesz kupić na Allegro.
Wniosek jest taki, że bez żadnych umiejętności pisania kodu postawiłam niejedną stronę www. A potem ją zmieniłam… I znowu zmieniłam…. 😀
Stworzenie samodzielnie swojej witryny ma ten ogromny plus, że możesz ją samodzielnie aktualizować, regularnie publikować, dokładać kolejne wizualizacje i opisy projektów.
W dowolnym momencie i bez ponoszenia kosztów. Nawet jeśli zdecydujesz się zrobienie strony zlecić, naucz się podstaw, aby móc samodzielnie aktualizować swoją stronę i uzupełniać portfolio, bez proszenia informatyka o pomoc.
Ale, jeśli nawet zdecydujesz się na samodzielne stawianie witryny, i tak poszukaj informatyka, do współpracy 🙂
Po co? Bo coś zepsujesz!
Jest to bardzo prawdopodobne, że coś się schrzani (samo albo z Twoją pomocą, ale trzymajmy się tego, że samo). Informatyk zrobi wtedy swoje czary mary i pomoże Ci odzyskać, co trzeba, albo usunie coś, co sprawiło, że Twoja strona się rozsypała.
Poza tym, czasem po prostu chcesz coś zrobić, klikasz cały dzień, ale się to nie udaje, a chodzi Ci o jakiś konkretny efekt i nie możesz spać i jeść, i zapominasz zrobić obiad…. No dobra, może Ciebie takie techniczne blokady aż tak nie dezorganizują, ale tak czy inaczej, znajdź sobie dobrą duszę, która w takich sytuacjach chwilę poklika, ogarnie co potrzebujesz, a Ty zaoszczędzisz taką masę czasu, że z ekonomicznego punktu widzenia na pewno warto takiemu informatykowi zapłacić.
Podsumowując, plan minimum jeśli chodzi o koszty założenia swojej pracowni, to komputer, oprogramowanie i strona internetowa. Koszty, w zależności od tego, co wybierzesz, mogą się wahać od 5000 zł do 35 000 zł.